sobota, 17 stycznia 2015

Zimowo?

Jak Wam się podoba taka wiosenna zima?
Jak dla mnie może taka być co roku. Ale, no właśnie, jak dla mnie. Bo jestem dorosła i nie muszę skrobać rano auta, nie muszę jeździć po śniegu, bo padający śnieg nie zasypuje mi okularów, bo nie muszę co chwilę prać i suszyć przemoczonych dziecięcych ubrań. No i dochodzimy do sedna sprawy - dziecięcych! A co z dziećmi? One tak bardzo czekają na ten biały puch! Jakaż była radość w czasie lekcji jak za oknem pojawiły się śnieżynki! Jakaż była radość jak wracając z przedszkola Paula wydeptywała wszystkie trawniki, bo tam jeszcze trochę śniegu było! No cóż, jestem mamą, jestem nauczycielką i widzę jak te dziecięce oczy wpatrują białego szaleństwa i nie jestem w stanie przejść obok tego obojętnie. Też chcę, żeby spadł śnieg! Dla nich! Z zaciśniętymi zębami przejdę przez te wszystkie niedogodności, aby tylko móc usłyszeć piski radości i zobaczyć roześmiane, pomalowane przez mróz na czerwono, buzie :-)

Tymczasem zawstydzamy zimę i mamy nadzieję przywołać ją tym do porządku!

Zrobiliśmy śnieżynki z plasteliny i ryżu.



Na razie stawiamy papierowe bałwanki, ale liczymy, Zimo Droga, na te śnieżne :-)


Oczywiście nie zapominamy także o zimowych piosenkach. Ich także nie brakuje na naszych lekcjach.

Myślicie, że to coś pomoże? :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz