piątek, 30 maja 2014

Świąteczny tydzień

Miniony tydzień był tygodniem świętowania.
Zaczęło się od poniedziałku.
Dzień zaczął się od uroczystej Mszy Świętej, która zapoczątkowała oficjalne obchody 50-lecia szkoły w której pracuję.

                                                                                     Fot. A. Wolszczak

W godzinach popołudniowych odbyła się z tej okazji uroczysta gala w Lubuskim Teatrze.Gratuluję moim Koleżankom pomysłu i dopracowania tego wydarzenia. Madziu - jesteś wielka!

                                                                              Fot. A. Radziukiewicz

Po gali to ja mogłam zacząć świętowanie, wszak był to 26 maja. Już  z samego rana usłyszałam głośne "Sto lat...", a po powrocie z pracy od progu powitały mnie słowa piosenki:

"Mamo, mamo dziś wszystkie dzieci,
niosą tobie życzeń bukiecik.
Serduszka gorące, kwiatuszki pachnące
co wyrosły na naszej łące."

Były kwiaty, buziaki i uściski :-)  

Tego dnia wieczorem w czeluściach Internetu, znalazłam zupełnie niespodziewany prezent. Jako, że został on opublikowany właśnie 26 maja przypisałam go do Dnia Matki :-)
15 maja miałyśmy z Paulą (niestety Mąż był w delegacji) przyjemność uczestniczyć w zajęciach Klubu Mam zorganizowanych z okazji Międzynarodowego Dnia Rodziny. Atrakcją tego dnia była możliwość zrobienia sobie rodzinnego zdjęcia przez Anję Zielińską. Skorzystałyśmy, a jakżeby inaczej :-) I właśnie 26 maja te zdjęcia zostały opublikowane :-)

                                                                          Fot. A. Zielińska
                                                         
                                                                                      Fot. A. Zielińska

                                                                          Fot. A. Zielińska

Cała sesja do zobaczenia TUTAJ i TUTAJ.
Aniu, dziękujemy baaaaaaardzo!!!

Oczywiście nie mogłam zapomnieć tego dnia o Mojej Mamie. Nie ma słów ani rzeczy, aby wyrazić i docenić wdzięczność za trud wychowania całej naszej trójki. Teraz kiedy same jesteśmy mamami doceniamy to z dużo większą świadomością.
Mamo, jesteś wspaniałą Kobietą. Dziękuję, za to, że pomimo czasów w jakich przyszło rodzić Ci dzieci i wszelakich przeciwności losu nigdy nam niczego, a przede wszystkim Ciebie, nie brakowało! 
W tym roku Moja Mama dostała wspólny prezent od wszystkich trzech córek :-)

                                                                                       Fot. Lexie's Art

                                                                                      Fot. Lexie's Art

                                                                                       Fot. Lexie's Art 

Olu, dziękujemy za piękne i ekspresowe wykonanie naszego zamówienia :-)
Więcej prac Oli można zobaczyć TUTAJ i TUTAJ.

Po jednym dniu wolnego nadszedł czas na 28 maja, czyli moje urodzinki :-) 

Jakież było moje zdziwienie gdy na początku pierwszej lekcji rozległo się głośne "Sto lat..." w wykonaniu moich uczniów. Pojawiły się piękne kwiaty i breloczek zrobiony przez jedną z uczennic. Takie chwile dodają skrzydeł i wiary, że (nie zawsze łatwa) codzienna praca ma sens.
Dzieciaki - jesteście wspaniałe!!! 


Po południu było również bardzo miło. Na urodzinowego torcika przybyli goście. Było gwarno, tłoczno i radośnie - czyli tak jak lubię najbardziej :-) Dostałam mnóstwo pięknych życzeń, kwiatów i prezentów. Te ostatnie na pewno będziecie jeszcze mieli tutaj okazję podziwiać :-) Nie odmówię sobie tej przyjemności :-)
Na urodzinach 31-latki, dzieci także mogą się dobrze bawić i mam na to niezbite dowody :-)

                                                Jest bałagan - jest impreza :-)

Dziękuję wszystkim za przybycie, życzenia i wspaniałą atmosferę :-)

Jeszcze tylko Dzień Dziecka i można kończyć ten imprezowy tydzień :-)

poniedziałek, 26 maja 2014

Popcorn inaczej :-)

Popcornowe kwiatki na Dzień Matki :-)


Wyniki konkursu :-)

Są "już" wyniki konkursu!!!
No dobra, dopiero są wyniki konkursu :-) Bardzo przepraszam za jednodniowe opóźnienie, ale w związku z piękną i słoneczną niedzielą, "maszyna losująca" była bardzo zajęta :-)
Oto fotorelacja z przebiegu losowania:











Nagroda specjalna za prawidłową odpowiedź wędruje do Anny :-)
Był to kwiatek leworęcznej uczennicy :-)
Dla mądrej głowy - sowa :-)


Wszystkim bardzo dziękuję za udział w konkursie i bardzo ciekawe odpowiedzi :-)
Serdecznie gratuluje zwycięzcom!!!
Pozostałych zapraszam do składania zamówień na swoje wymarzone przedmioty decoupagowe :-)

niedziela, 18 maja 2014

Hiacyntowy konkurs :-)

Na wielu blogach (pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że na każdym :-) ), które czytam, co jakiś czas pojawiają się konkursy. Nie chcę, abyście Wy, moi Drodzy Czytelnicy, byli poszkodowani i też mam dla Was konkursik i to nawet z nagrodą :-)
Zasady są bardzo, bardzo proste.
Nie musisz (możesz oczywiście jak chcesz) nigdzie udostępniać, ani "lubić" tego posta :-)
Odpowiedz tylko w komentarzu na pytanie:

Dlaczego kwiatek z obrazka w dolnym prawym rogu (różowa ramka i różowy hiacynt) jest skierowany w prawą stronę, a nie tak jak pozostałe w lewą?


Konkurs trwa od teraz do soboty (24 maja). Nie muszę chyba pisać, że sobota kończy się o 23:59, więc na odpowiedzi czekam do tej godziny? :-)
W niedzielę (25 maja) wśród wszystkich osób, które odpowiedzą na pytanie, wylosuję (to znaczy Pauliśka wylosuje) kwiatowy (a jakżeby inaczej :-) ) decoupagowy breloczek mojego wykonania :-) Odpowiedź nie musi być prawidłowa!!! Natomiast pierwsza osoba, która odpowie prawidłowo dostanie nagrodę-niespodziankę :-)


Zapraszam do zabawy!!! :-)



środa, 14 maja 2014

Święto Ulicy :-)

Włochy, Grecja, Hiszpania, Francja...
Co robią mieszkańcy tych państw w porze lunchu i po pracy? Spędzają czas wspólnie z rodziną i sąsiadami na ulicy! Cieszą się życiem, sobą, wolnym czasem. Uśmiechają się do siebie, wspólnie biesiadują w restauracyjnych ogródkach, parkach, na placach, skwerach, schodach. Gdzie kto może!
A u nas? Zamykamy się w domach. Mało komu zależy na wspólnych spotkaniach, spacerach, obiadach poza domem. Nie wspominając już o spotkaniach na ulicy przy której się mieszka.
Pamiętam z dzieciństwa jak sąsiedzi (w tym moi Rodzice), spotykali się na przyblokowej ławce. Rozkładali stolik, przynosili kubki z kawą, ciasta, wino i spędzali wspólnie czas, podczas gdy my (dzieci) biegaliśmy gdzieś w pobliżu.
Jako Fundacja Lyada postanowiliśmy zachęcić mieszkańców Zielonej Góry do wyjścia na ulicę, do zadbania o swoje otoczenie, do aktywnego spędzenia sobotniego popołudnia.
Kiedy ostatni raz widzieliście dzieci grające w klasy, skaczące w gumę, na skakance, kręcące hula-hop? A kiedy sami to robiliście?
Ja miałam wielką przyjemność podczas Święta Ulicy zachęcić dzieci do gier podwórkowych. Misja zakończona powodzeniem! Nawet niektórzy rodzice widząc gumę do skakania także postanowili sobie tę grę przypomnieć i spróbować swoich sił.
Oby nasze działania przyniosły efekt i skłoniły kogoś do spędzania czasu na ulicy :-)














Więcej zdjęć TU lub na fb część I i część II - miłego oglądania :-)

środa, 7 maja 2014

Wspomnieniowo...

Miałam zrobić porządek na kartach od aparatów, ale przeglądając zdjęcia, postanowiłam się nimi z Wami podzielić.  Zdjęć uzbierało się sporo, bo i sporo się działo przez minione niedawno dwa tygodnie.
Dwa tygodnie, w które wkomponowały się święta wielkanocne i długi weekend majowy.
Dwa tygodnie, które pokrzyżowały wiele planów.
Dwa tygodnie, które pomimo wielu wolnych od pracy dni niezbyt pozwoliły na odpoczynek.
Ale przede wszystkim dwa tygodnie, które w Polsce spędziła moja Siostra z Siostrzeńcem. Tak to był Ich czas. Wszystkie nasze plany i nawet ospę Pauli dostosowaliśmy do Nich. Tak wszystko zostało poukładane, żeby jak najwięcej czasu spędzić z Nim. Tym naszym, pierwszym od dwóch pokoleń, "samcem" :-) A teraz? A teraz człowiek siedzi i czeka na kolejne takie dwa tygodnie, oglądając zdjęcia.
"Zaatakuję" Was teraz tymi zdjęciami, ale muszę je tu na pamiątkę umieścić. Z góry przepraszam wszystkich, których fotki znudzą, ale ten blog to forma pamiętnika, a te chwile zasługują na zapamiętanie :-)

Niedziela Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia 2014r.





1 maja 2014r. Urodziny wujka Pawła :-)
 
 Próba generalna ze specjalną dedykacją dla Fabianka :-)

Gitarowy Most :-)

Tańce też były :-)




3 maja 2014r.
Dzień wyjazdu :-( Oni pojechali, a my z Paulą dla przegonienia smutku na karuzelę i festyn :-)






4 maja 2014r. Święto Bzów - Siedlisko


 Lepiliście kiedyś z gliny? Ja już tak :-)



 Zakupiliśmy piękny "średniowieczny" wianek z którym Paula się nie rozstaje :-)

Dzbanuszek udekorowany na Święcie Bzów, więc używany jako wazonik do bzu :-)

Miks dwutygodniowy :-)