niedziela, 5 czerwca 2016

Przeprosinowo...

Nie ma mnie tu. Zniknęłam. A jak już się pojawiałam to rzadko i na króciutko. I za to dzisiaj przepraszam.
Choć nie wiem czy ktokolwiek moją nieobecność zauważył to ja i tak przepraszam. Choć nie wiem czy komukolwiek te przeprosiny potrzebne to ja i tak przepraszam. Przepraszam bardziej sama dla siebie, bo mam Was Czytelników tutaj troszeczkę i niechby chociaż trzy osoby były, co tam trzy, niechby chociaż jedna była to ja właśnie Ją przepraszam. Bo być może Ona (ta osoba) zaglądała tu raz po raz, a tu cisza. Bo być może Ona (ta osoba) chciała się ze mną spotkać, a mnie nie było. I ja właśnie za to przepraszam, za to, że najpierw Was do siebie zaprosiłam, a potem na tak długo zostawiłam, ale już wracam.
Ta moja nieobecność spowodowana była przede wszystkim zatraceniu się w podwójnym macierzyństwie. Dni uciekały jak szalone. Wieczory wymuszały odpoczynek przed kolejnym dniem. Nie było kiedy przysiąść i coś tu skrobnąć. Ale dosyć. Mam w sobie mocne postanowienie powrotu pisania. Własnie pisania. Bo to podwójne macierzyństwo zmusiło mnie do wielu przemyśleń i wielu refleksji, ale nie pisałam o tym, bo nie taka była idea tego blogu. Własnie "była", a teraz przecież może być inna. I tak będzie. Pozwolę sobie tutaj pisać o moich refleksjach i przemyśleniach dotyczących macierzyństwa, niemowlęctwa, życia rodzinnego i życia w ogóle. Oczywiście posty z pomysłami na prace plastyczne dla dzieci nadal pozostaną, ale pojawią się także inne. Może także przypadną Wam do gustu.
No także ruszam z kopyta i mam nadzieję, że uda mi się to wszystko co się w głowie kotłuje przelać "na klawiaturę" i przeorganizować bloga zgodnie z moim zamysłem.

PS A gdyby ktoś była bardzo ciekawy mojej codzienności to zapraszam na instagrama @edziowa83 Tam mnie dużo :-)

7 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Miło mi, że jesteś, że czekałaś, że chcesz powrotu :-)

      Usuń
  2. Ja też czekam i liczę wkoncu na książkę kiedyś lub może niedługo bo z tego bloga powinna być książka pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też czekam i liczę wkoncu na książkę kiedyś lub może niedługo bo z tego bloga powinna być książka pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń