Po powrocie opowiadała, że nowa sala od razu przypadła Jej do gustu, że znowu będzie z nimi Pani Danusia, że maja nowego kolegę w grupie Grzesia, ale Ona i tak ciągle woli Józia, choć Grzesia też polubiła, że teraz to będą więcej czasu się uczyć niż bawić, że opowiedziała Pani jak u wujka Franka prowadziła krowy z łąki do obory, że jutro mogą przynieść pamiątki z wakacji.
No to spakowała swoje pamiątki i czekają na jutrzejsze przedszkolne wspomnienia.
Jutro w wielu przedszkolnych i szkolnych salach pojawią się wakacyjne pamiątki i wspomnienia.
To ja także korzystając z tej okazji też sobie troszkę powspominam. Nasze tegoroczne wakacje obfitowały w aż trzy wyjazdy. Najpierw było Świnoujście w czerwcu, ale, że pogoda niezbyt dopisała to w upalnym sierpniu wybraliśmy się jeszcze na kilka dni do Dziwnowa. Potem był jeszcze wakacyjny wyjazd Taty z Córką na wieś. Nazbierało się także mnóstwo niewyjazdowych wakacyjnych wspomnień, ale o wszystkich nie sposób tutaj wspomnieć. Były rowery, hulajnogi, lody, spacery, festyny, koncerty, basen, jeziora, weekendy poza miastem...
Jeżeli macie ochotę na bieżąco wiedzieć co robimy i gdzie się podziewamy to zapraszam na mojego Instagrama - edziowa83 :-)
A tymczasem nasze wyjazdowe kadry :-)
ŚWINOUJŚCIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz