Dla osłody kolorowe wspomnienia. I to zupełnie nieodległe wspomnienia, bo sprzed dwóch dni :-)
W sobotę miała być randka z Mężem we Wrocławiu. Niestety choróbsko Andrzeja pokrzyżowało plany. Po raz kolejny napiszę - nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. W związku z tym, że zostałam w Zielonej Górze, mogłam uczestniczyć w długo oczekiwanej akcji "Kolorowe Miasto" organizowanej przez Fundację Lyada (jeszcze dużo o niej u mnie przeczytacie, ale wszystko w swoim czasie). Wspaniała inicjatywa, która zaowocowała wspaniałą zabawą dostępną dla wszystkich zielonogórzan, których tego dnia na deptaku nie brakowało.
Dzięki zaangażowaniu wielu osób, Zielona Góra, tego dnia, zamieniła się w Kolorową Górę :-)
Obywatelką wspomnianej Kolorowej Góry była także moja córka :-)
Jak myślicie, którego kwiatka wybrała? :-)
Prymulka od Centrum Ogrodnicze Wilkanowo DZIĘKUJEMY :-)
Stroimy się:
- spódniczka od Lili - My little princess DZIĘKUJEMY :-)
- makijaż zrobiła Pani Dagmara z Kreatywnej Mozaiki Świata DZIĘKUJEMY :-)
Zabawy z chustą z Akademią Przyszłości.
Wygrane, upragnione lizaki od Twojej Czekoladki:-)
Wszystko razem wzięte = szczęśliwe, zadowolone dziecko :-)
Robienie wiosennego makijażu dla tak uroczej dziewczynki to sama przyjemność ;)) Piękna z córci baletnica!
OdpowiedzUsuńW takim razie mamy nadzieję na więcej takich obustronnych przyjemności :-)
Usuń